Chyba reżyser i scenarzystka (w jednej osobie) to chory zboczeniec. Film kompletnie beznadziejny, nudny i głupi. Komu się spodobał, to musi być nieźle walnięty. Niektóre kwestie (wypowiadane przez dzieci) są poprostu karygodne i ochydne. Czysty chłam i bagno. Twórcom filmu należy sie badanie u psychiatry, solidne elektrowstrząsy, a potem dożywotni pobyt w zamkniętym zakładzie.
Widzę, że moherowa kolicja się odezwała. He he... A ohydny pisze się przez samo H geniuiszu i krzewicielu moralnej prawdy..
Eleltrowstrząsy, dożywocie... I kto tu jest chory pscyhicznie? Proponuję zgłosić się nabadania.
Widzę, że rajcują cie filmy z dziećmi. Szczególnie kiedy jest gadka o wkładaniu palców w dupcię. Poszukaj na necie pod: pedofilia !
I jeszcze raz do "fidelio". Jeśli zwracasz komuś uwagę na pisownię to popatrz sam jak piszesz !!! Moherowa to jest KOALICJA a nie kolicja, zdania kończy się jedną kropką, a nie dwoma, psychicznie pisze się PSYCHICZNIE , a nie pscyhicznie, elektrowstrząsy pisze się ELEKTROWSTRZĄSY , a nie eleltrowstrząsy, a NA BADANIA pisze się osobno - moherowy geniuszu !!!
Wy to macie problemy. Ja do niej nic nie mam, ale to twoje zdanie o tym filmie. Mnie on się podobał, tobie niemusiał i szanuje twoje zdanie i jest o.k :)
Do idolek. Zgadzam się z tobą. Poprostu świeżo po obejżeniu filmu zareagowałem tak na te sceny i dialogi, które poprostu były NIEPOTRZEBNE. Chodzi mi tu o sceny dzieci "czatujących" ze zboczoną kobietą średnim wieku (że się tak wyrażę). Takie teksty i pomysły u małego dziecka według mnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i chyba były jedynie wymysłem scenarzystki. Gdyby nie to, napisałbym poprostu , że WEDŁUG MNIE film był nudny, a tak to.........wyraziłem dosyć ostro SWOJE ZDANIE. Pozdrwiam.
Po pierwsze nie jestem pedofilem, więc mnie nie obrażaj. Jakbys posiedzial troche na czacie to bys wiedzial jakie teksty tam lecą. Dzieciaki najostrzejsze teskty na sieci puszczaja. To co jest pokazane w filmie to zabawna sytuacja jakich zdarza się wiele na codzień. Ale ty jestes z zastepu obrocncow moralnosci wiec uwazasz, ze jezeli o czyms sie nie mowi, to problem nie istnieje. Jesteś emocjonalnie dopiero w przedszkolu, więc sie nie przemądrzaj. Co do błędów tamten post pisałem w pośpiechu i zrobiłem kilka literówek. Ty natomiast walnąłeś okropnego ortografa. Ciekawe jak skonczyleś szkołę piszac ohydny przez ch...
film rewelacyjny! autor tematu... hmm.. . a i literówka a błąd ortograficzny to chyba jednak różnica.
Wiesz, wcale Ci się nie dziwię, że te film Cię bulwersuje...po jego obejrzeniu nie trudno dojść do wniosku, że Amerykanie mają nasrane w głowach...może to poprostu bariera obyczajowa, inna mentalność, może u nas niektóre sprawy są schowane w szufladzie z napisem "taboo" i głośno sie o nich nie mówi. Mi film bardzo mi sie podobał, "...czsami dobrze jest odejść od zmysłów by nie zwariować..." pzdr
W tym filmie faktycznie jest wiele "zboczonych" elementów, ale absolutnie nie mogę się zgodzić, że są one zbędne.
Ten mały chłopiec przecież i tak niewiele z tego rozumie. A dzięki temu scena na ławce jest tak komiczna. Moherowcy mogliby nawet - jeśli zadaliby sobie trochę trudu - dostrzec w niej chęć ukazania poziomu emocjonalnego tej kobiety, który jest tu przyrównany do poziomu kilkulatka. Może to spotkanie ją zmieni?
Albo scena kiedy facet nie otwiera dziewczynkom drzwi. Jest tu ukazany zarówno jego strach jak i radość samych dziewczynek, że im nie otworzył. Doznają w tej scenie małego oczyszczenia.
Akurat mnie najbardziej w tym filmie przeszkadzała scena z rybką. Pomysł był piękny, ale kiedy wylądowała już na tylnym bagażniku, to dlaczego samochód nie mógł zahamować? Mogłaby spaść przy przyspieszaniu ale nie przy hamowaniu.
Film jednak musial miec w sobie to cos, ktore we mnie wywolalo dreszcze rozkoszy, swiadczace o tym, ze dawno nie widzialem tak prawdziwego filmu, a Wasza "dyskusja" calkowicie na to wskazuje. Fajnie. Moze powinienes raz jeszcze obejrzec ten film... i troche sie z niego nauczyc, co? ;)
Po prostu autor tematu na sile pragnal zwrocic na siebie uwage - kontrowersyjny tytul, nadmierna ilosc wykrzyknikow [a poprawnie gramatycznie wystarczy jeden - nie ma "trojkrzyknika"]. Nie warto sie przejmowac takimi osobami. Popieram to, co napisal fidelio. A film? Bardzo dobrze sie go oglada, bynajmniej "mlodziezy" wszechpolskiej nie polecam. Moga sie zbulwersowac, lol.
Właśnie obejrzałem film. Bardzo mi sie podobał. Spodziewałem się czegoś nudnego, a tu prosze. Miłe zaskoczenie. Wydaje mi sie że film ma całkiem sporo wspólengo z "Miastem Gniewu". Chodzi mi tu przedewszystkim o klimat (wielowątkowość czy muzyka). Ogólnie polecam ten obraz Tobie, Sobie i wszystkich którym znam:):):):):).
tak, muzyka przyjemna jak i caly klimat w tym filmie.widac jak ludzie sa skomplikowani i jak szukaja odrobiny ciepla.
nie widze w tym filmnie nie nic kontrowersyjnego.nie mam pojecia w ogule skad wziely ci sie takie pomysly. poprostu SingSing74 tego filmu nie zrozumiale i przez napisales to co napisales. dla lubie twojego pokroju jedyne co nadaje sie do ogladniecia to jest x-men - 3 czesc jest swietna i chab nie zdola zmacic twojego umyslu w ktorym rodza sie takie straszne scenarisze.